Pytanie o co co jest skarbem w naszym życiu pewnie zadajemy sobie ilekroć doświadczamy czegoś dobrego, przyjemnego, namacalnego. Skarbki dorobku naszego życia gromadzimy chronimy, pomnażamy, czasem rozpaczamy po ich utracie… Tymczasem Jezus wzywa do tego, aby Mu zaufać i zacząć gromadzić „skarby w niebie”.
Abstrakcja ktoś powie… Ale czymże one są jeśli nie porywem serca! Jeśli nie tęsknotą za czymś większym, czymś co nie tak łatwo utracić, czego nie musimy się obawiać, że nam ktoś ukradnie… Czy możesz z taką samą radością patrzeć na na Eucharystyczny Chleb jak plik 100 złotowych banknotów? A może myślisz tylko, że żyjesz w światłości pochodzącej od Jezusa, gdy tymczasem w głębi serca nie chcesz iść na przepadłe Drogą Ewangelii? Temat ziemskich i niebieskich skarbów wciąż wraca… A dziś przy okazji Euro 2012, gdy drużyny i kibice walczą o „skarb” Pucharu Europy jakże nieziemsko i nieeuropejsko brzmią słowa Jezusa „Gromadzcie sobie skarby w niebie(…)Bo gdzie skarb Twój, tam będzie i serce Twoje”. W tym miesiącu poświęconym Najświętszemu Sercu Pana Jezusa zechciejmy, aby nasze serca były blisko Niego, aby to On był dla nas największym skarbem i „trofeum”, które czeka na nas w niebie. Gdzie będziemy mogli swoje serca przytulić do Prawdziwego Skarbu Jego Boskiego Serca…
(Mt 6,19-23)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!