Blog Księdza Piotra
457px-Toi 250kg gold bar

 (Mt 17,22-27)
Gdy Jezus przebywał w Galilei z uczniami, rzekł do nich: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Oni zabiją Go, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie. I bardzo się zasmucili. Gdy przyszli do Kafarnaum, przystąpili do Piotra poborcy dwudrachmy z zapytaniem: Wasz Nauczyciel nie płaci dwudrachmy? Odpowiedział: Owszem. Gdy wszedł do domu, Jezus uprzedził go, mówiąc: Szymonie, jak ci się zdaje: Od kogo królowie ziemscy pobierają daniny lub podatki? Od synów swoich czy od obcych? Gdy powiedział: Od obcych, Jezus mu rzekł: A zatem synowie są wolni. Żebyśmy jednak nie dali im powodu do zgorszenia, idź nad jezioro i zarzuć wędkę! Weź pierwszą rybę, którą wyciągniesz, i otwórz jej pyszczek: znajdziesz statera. Weź go i daj im za Mnie i za siebie!

 

Skoro jesteśmy zobligowani do przestrzegania prawa ustanowionego przez człowieka, to tym bardziej powinniśmy zachowywać przykazania, których prawodawcą jest sam Bóg. Stwórca szanuje nasze wybory, choć najbardziej miłe Mu są uczynki miłości.

Kierując się jej logiką, czynimy z naszych sumień prawdziwe sanktuaria. Miejsca, gdzie możemy spotykać się z Bogiem, który chce być obecny w naszej codzienności. A ta codzienność to praca którą wykonujemy wiernie i dokładnie, to przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, to płacenie ZUS i podatków. Zaprośmy Boga do tej codzienności. I niech także nam błogosławi. Także i w finansach. Tak mało ludzie modlą się o błogosławieństwo finansowe widząc w tym zawracanie Bogu głowy grzeszną „mamoną”. A tymczasem dostrzegając w pieniądzach środki, a nie cel możemy wiele dobra nimi zdziałać. Nie tylko dla siebie i swej rodziny, ale dla bliźnich potrzebujących wsparcia.