Blog Księdza Piotra
250px-Ojcze nasz-Jerozolima

Widok modlącego się Jezusa wzbudza w uczniach pragnienie modlitwy. Tak naprawdę to nie sama modlitwa roznieca ogień w sercu, tylko zażyła relacja Ojca i Syna, w której uczniowie także chcą uczestniczyć.

To modlitwa, której jako pierwsza towarzyszy naszemu wzrostowi w wierze i relacji do Boga. Uczymy się niej jako dzieci składając ręce. To wielka prawda o nas. Jesteśmy Dziećmi Bożymi i jako takich pragnie nas Ojciec w niebie. Pomyśl czy z uwagą wypowiadasz słowa Modlitwy Pańskiej? Czy czujesz się Bożym Dzieckiem? Który fragment tej modlitwy jest dla Ciebie najtrudniejszy? Może „bądź wola Twoja”? Może „odpuszczamy naszym winowajcom”?