Blog Księdza Piotra
Biblia i Duch Święty

Światowy kryzys jaki obecnie przeżywamy jest okazją do rozważenia, czy rzeczywiście żyję według Ducha Świętego? Czy jest On dla mnie nadzieją na lepsze?
Dowiedz się jak najprościej uznać siebie za Dziecko Boże i czerpać radość z życia w Duchu Świętym! Zapraszam do 3 punktów:

1. Przeczytaj Ewangelię na Niedzielę, 17.05.2020

(J 14, 15-21)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze, Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was. Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie”.

2. Rozważ Słowo Boże

Jezus przygotowuje swoich Uczniów na przyjście Ducha Świętego – Pocieszyciela – Parakleta. Ten grecki termin oznaczał to samo co adwokat, obrońca w sądzie. Parakaleo oznaczało przemawiać, zachęcać, pocieszać, zwracać się do kogoś ważnej sprawie, instruować. W tym kontekście łatwo zrozumieć, ze Uczniowie wiedzieli kogo Jezus zapowiada. Duch Prawdy ma im objawić całą prawdę o Jezusie – Mesjaszu i o świecie.

Do przyjęcia Ducha Świętego jest zaproszony każdy z nas. Otrzymaliśmy Go w Sakramencie Chrztu Świętego, a w Bierzmowaniu rozpalił w nas pragnienie głoszenia Dobrej Nowiny. Jesteśmy świadkami Jego działania w świecie, Kościele, liturgii – podczas każdej Mszy św. kapłan w momencie konsekracji przywołuje Jego obecności. Potrzebujemy jednak osobistego, świadomego przyjęcia Daru Ducha Świętego i życia wg. Jego zasad – charyzmatów.

W przeciwieństwie do darów, których Bóg udziela w różnym stopniu różnym osobom, owoce są wynikiem ścisłej współpracy człowieka z Duchem Świętym i są te same dla wszystkich. Są nimi: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie.

Światowy kryzys jaki obecnie przeżywamy jest okazją do rozważenia, czy rzeczywiście żyję według Ducha? Czy mam w sercu pokój i cierpliwie znoszę przeciwności życia wierząc, że Panem moim jest Jezus? Czy chcę z Bożą pomocą odkryć prawdę o sobie – że jestem Bożym Dzieckiem, którego godność przewyższa wszelkie ludzkie zaszczyty i tytuły. To powinno mnie czynić szczęśliwym.

3. Wprowadź Słowo w życie

Święty Jan Paweł II często mawiał, aby BARDZIEJ BYĆ niż MIEĆ. Nasze bycie w Bogu, relacja, którą chcę nieustannie ożywiać sakramentami, Słowo Boże, które codziennie czytam to wszystko może sprawiać, że będę podążał właściwą Drogą. Jezus nie chce zostawić nas sierotami, czyli chce, abyśmy byli włączeni w Bożą Rodzinę.

W najbliższym czasie będziemy chcieli wspominać człowieka, który żył Duchem Świętym – charyzmatyka, który z mocą głosił „Pana i Ożywiciela” – „Dominum et vivificantem” (jak brzmiała encyklika JP2 o Duchu Świętym). Będziemy przyzywać Ducha Świętego – podczas nowenny przed Uroczystością Zielonych Świąt jak i w osobistych rozważaniach Słowa Bożego. Warto dać się zaprosić do czegoś więcej! 😊

/Obraz na okładce Free-Photos z Pixabay/