Światowy kryzys jaki obecnie przeżywamy jest okazją do rozważenia, czy rzeczywiście żyję według Ducha Świętego? Czy jest On dla mnie nadzieją na lepsze?
Dowiedz się jak najprościej uznać siebie za Dziecko Boże i czerpać radość z życia w Duchu Świętym! Zapraszam do 3 punktów:

Recenzja spektaklu teatralnego „Moria” – Teatr ITP
Są chwile, które warto spędzić w dobrym miejscu pośród ciekawych ludzi. Choć wydawać by się mogło, że dziś teatr jest passe, to jednak są jeszcze...
Czytaj więcej
Na jakie media zwraca uwagę Papież w swoim nauczaniu?
Kilka dni temu (29 czerwca) wspominaliśmy w Liturgii Kościoła Rzymsko-katolickiego Świętych Piotra i Pawła. Dobra okazja, by w kontekście ich życia i...
Czytaj więcej
Chrześcijanin w Internecie
„Około dwudziestu pięciu lat temu Ojcowie Soboru Watykańskiego II w swych rozważaniach o Kościele w świecie współczesnym dali wyraz przekonaniu, że...
Czytaj więcejW dobie koronawirusa, pandemii, zarazy i lockdownu serwis społecznościowy Youtube rozgrzewa swe serwery do czerwoności (w sumie logo pasuje jak nigdy). Do tego przyczyniają się dzielni jutuberzy – czyli aktorzy i reżyserzy w jednej osobie. Dzierżą oni dzielnie pałeczkę oświaty, lajfstajlu, influencerstwa. Niosą rozrywkę i zadumę stroskanej globalnej wiosce. Szczególnym rodzajem jutubera jest youtuber-ksiądz. Lub ksiadz-vloger. Poznaj ich (wybrane) sylwetki i propozycje niesienia Dobrej Nowiny. Czytaj więcej
Można by pomyśleć – przyjście dzisiaj do Kościoła w niedzielę jest niewątpliwie świadectwem wiary – tak jak i to było wcześniej. Jeśli dziś Kościół jest prześladowany to pytanie pozostaje przez kogo? Bo raczej wrogiem nie jest koronawirus i wobec niego nie trzeba składać świadectwa wiary, bo jako rzecz półmartwa nie prześladuje nas. Problem jest w naszej głowie i w postawie. A są one skrajnie różne – do Kościoła nie, ale Biedra, a owszem. Czytaj więcej
Zdarzyło mi się już być na seansie, kiedy na sali byłem jedynym widzem. Natomiast sytuacja, gdy film jest przerywany w kulminacyjnym momencie akcji to sytuacja niespotykana. Stało się tak, bo ktoś uznał, że brak napisów to wystarczający powód by tupnąć nogą i powiedzieć swoje „non possumus”. Czytaj więcej